00:00:47:Dawno, dawno temu|w dalekiej krainie
00:00:51:w pięknym zamku|żył młody książę.
00:00:55:Ale pomimo tego, że posiadał|wszystko czego zapragnęło jego serce
00:00:58:był on próżny,|samolubny i zły.
00:01:03:Ale pewnej zimowej nocy
00:01:06:u bram jego zamku|stanęła stara żebraczka,
00:01:09:która w zamian za schronienie|przed strawszliwym zimnem
00:01:12:chciała mu ofiarować zwykłą różę.
00:01:15:Wygląd kobiety|był tak nędzny i odrażający,
00:01:18:że książę wyśmiał podarunek|a następnie postanowił ją wyrzucić.
00:01:23:Lecz one zdążyła go jeszcze ostrzec|żeby nie zwiódł go sam wygląd,
00:01:26:że piękno znajduje się wewnątrz człowieka.
00:01:30:Lecz kiedy książę mimo tego ją oddalił
00:01:32:brzydota rozpłnyęła się
00:01:35:aby ujawnić prawdziwe piękno.
00:01:38:Książę próbował przepraszać,|ale było już za późno.
00:01:43:Dla niej w jego sercu|nie było ani kropli miłości
00:01:46:i za karę,|przemieniła go
00:01:47:w odrażającą bestię
00:01:49:A na koniec rzuciła klątwę|na zamek
00:01:52:i wszystkich jego mieszkańców.
00:01:55:Zawstydzony swoim potwornym wyglądem
00:01:57:ukrył się w zamku
00:02:02:ze swoim magicznym zwierciadłem
00:02:06:jako jedynymi oknami na świat.
00:02:08:Róża, którą otrzymał|była zaczarowana.
00:02:11:Miała kwitnąć|do jego 21 urodzin.
00:02:15:Jeśli nauczy się kochać|i zasłuży na miłość innej osoby
00:02:17:póki ostatni płatek róży nie opadnie
00:02:22:klątwa zostanie zdjęta.
00:02:26:Jeśli nie, pozostanie bestią na zawsze.
00:02:34:Lata mijały,|a on wpadł w rozpacz
00:02:40:i stracił wszelką nadzeję,
00:02:43:że ktokolwiek zdoła|pokochać bestię...